poniedziałek, 19 marca 2007

Dokument

Dżem to zespół,który był ze mna przez cała prawie młodość,od 13-go roku życia,do ostatniego dnia z Ryśkiem.Potem oczywiście widziałem i słucham często nawet do dziś,nie jest to jednak to samo.Choć do nich wszystkich czuję wielką sympatie i sentyment.Ze wszystkimi rozmawiałem,popiłem ostro nie raz(potem opiszę o pijaństwie z Kapłonem),a z Ryśkiem-po prostu przyjacielem był moim.Opiszę pare zdarzeń ,tych co najbardziej pamietam,głównie z Ryskiem.Dobrze,że w internecie sa nagrania Dżemu z tych najlepszych moim zdaniem lat,bo niewiele tego się w ogóle zachowało w publicznym obiegu.Bo zespół na bank ma takie rzeczy,że łeb urywa,ale to jest...nieosiągalne raczej
Ten dokument"Sen o Victorii"choć kiepskiej jakości i krótki,to chociaż w maleńkim stopniu oddaje klimat jaki tworzył cały Dżem.

"SEN O VICTORII"-dokument

Brak komentarzy: